Oto i ona! Długo wyczekiwana przez wszystkich chwila! Zdjęcia Alicji powracają. Tak wiem. Nie było świątecznego posta, ale uznałam, że nie jestem zbyt dobra w robieniu ''okazjonalnych'' postów. Moja ślicznotka, pomimo dość zimnej pory ubrała się w spódniczkę i powędrowała ze mną do parku południowego. Żeby nie było zdjęcia z 14 czerwca robiłam w tym samym bloku, w którym teraz mieszkam :). W ogóle kiedy wypakowałam już wszystko okazało się, że Ali ma tylko dwie pary butów ( :( ) .
Zdjęć trochę mało, ale sprzęt się zbuntował i się rozładowała bateria.
mój aparat mnie nie kocha, w powiększeniu zdjęcie jest niewyraźne :(
Tutaj Alicji włosy stoją dęba :)
PS: Mam lustrzankę!!! :)