A więc tak. Jak widzicie większość postów dodaję przed snem. Dlaczego? Nie mam zielonego pojęcia. Ale mniejsza o to. Dzisiaj z Dianą i lalką moro, wyszłam na plener na boisko. Nie mam za bardzo co pisać no chyba, że o tym, że dziewczyny mają szczeniaczki i dwa króliki (kocham te kinderniespodzianki!) Wiem, powalająca ilość zdjęć a było ich 97...
A do tego jeszcze mały bonusik. Szafa zrobiona przeze mnie i mojego tatę z pudełka po butach. Wysuwane drzwi i wieszaki ze spinaczy do papieru. przepraszam ogromnie za jakość zdjęć, lecz aparat był rozłdowany a telefon w nocy zdjęć fajnych nie robi.
Instrukcji nie podaję bo to by było o wiele za długo. A więc papa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz