czwartek, 8 maja 2014

No po prostu spam zdjęciowy O_o

Witam was serdecznie po tygodniu nie pisania! Tak wiem, po tygodniu. Postanowiłam dawać jeden post na tydzień. Wolę raz na tydzień dodać porządnego posta zamiast pisać bez sensu  dzień po dniu. Poza tym nie miałam poprzednio ani czasu ani pomysłu ani weny na nowy post. Zdjęcia  Alicji robione w wielu miejscach i.... miejscowościach :). To pod drzewem robione na majówce we Wrocławiu, lecz tata czarodziej sprawił, że znowu coś tam się dowiedziałam o robieniu zdjęć. Na innych zdjęciach moja ślicznotka  jest na tarasie w moim domu na stoliku z pięknym obrusem. Postanowiła, że skoro pogoda jest jak przeplatanka (naprawdę dziś rano słoneczko i ptaszki, a jak wracałam ze szkoły to ulewa), póki świeci słońce trzeba korzystać. I wyszła wraz z zabawkami na tarasowy stolik. Nie przedłużając zdjęcia.




Przy bonusie chciałabym przypomnieć, o cudownej lalce, która mnie doskonaliła w sprawach zdjęciowych, Dianie, która od kiedy mam Alicję siedzi sobie właśnie tak na parapecie i czeka na swoją kolej rozmyślając o różnych lalkowych sprawach.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz