czwartek, 5 grudnia 2013

Może nie lalka ale zawsze coś...

A więc.
Dziś była u mnie ciocia, i dała mi tego cudaka. Nie mogłam się powstrzymać od robienia zdjęć. Zapraszam do czytania historyjki i oglądania fotografii!



ON: Cześć, jestem Maciuś, a ty to kto ?
Ja: Jestem, twoją nową właścicielką. Obiecuję, że będzie ci u mnie bardzo dobrze.
Maciuś: och to świetnie w tej torebce mi było tak niewygodnie! Mogę się tu pobawić?
Ja: Oczywiście a ja zrobię ci trochę zdjęć.


                                   O jak fajnie się wspinać po drzewach!



      Patrz mam liścia, postawię go potem w wazonie.

 I jeszcze więcej liści!


        O, jaki śliczny miękki dywan! Chyba się troszkę zdrzemnę.

I zasnął. Papa i do zobaczenia jutro!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz